Po zakończeniu zabiegu skóra w miejscach wstrzyknięć jest ponownie schładzana i smarowana kremem z witaminą K, który chroni przed powstaniem siniaków. Jak już wiemy przez trzy do czterech godzin po zabiegu nie można masować twarzy, schylać się ani kłaść. Takie zalecenia są niezwykle ważne, gdyż niezastosowanie się do nich mogłoby spowodować spłynięcie preparatu do niższych partii twarzy, a to byłoby zdecydowanie niepożądane.
Zabieg wstrzykiwania botoksu trwa zaledwie kilkanaście minut. Dlatego też określany jest dermatologów jako zabieg „lunchowy”, gdyż na zabieg ten można spokojnie wyskoczyć z pracy w czasie przerwy. Pierwsze widoczne rezultaty pojawiają się między drugim a czternastym dniem po dokonaniu zabiegu. Po dwóch tygodniach od zabiegu należy umówić się z lekarzem na wizytę kontrolną, aby ten mógł sprawdzić, czy botox rozłożył się równomiernie, i w razie niedokładności mógł zrobić ewentualne korekty.
Czasem zdarza się, że mimo wstrzyknięcia dość sporej dawki botoksu na twarzy nadal pozostaje widoczna głęboka bruzda, która przypomina swego rodzaju wyrwę w skórze. Jeśli nastąpi taka sytuacja lekarz może połączyć dwie metody wyrównywania zmarszczek mimicznych. Po zrelaksowaniu mięśni używając toksyny botulinowej, lekarz wstrzykuje prosto w zmarszczkę któryś z wypełniaczy, na przykład kwas hialuronowy.